Co tu dużo pisać.Wpakowałam się w chwilówki rok temu w kwietniu.Zaczęło się od Vivusa.Potem już poleciało.W świąteczny,wielkanocny poniedziałek czegoś szukałam wieczorem w sieci i trafiłam na FK.Zaczęłam czytać,czytać,czytać.Z każdym dniem uświadamiałam sobie w co się wpakowałam.Napisałam pisma o rozliczenie spłaconych przed terminem chwilówek,podostawałam zwroty i powiedziałam sobie stop.Żałuję,ze to czerwone światełko zapaliło się tak późno.
I dzisiaj pierwszy sukces.Zamknęłam łatwy kredyt.Po trzech miesiącach.
Mam nadzieję na zamknięcie jeszcze w tym miesiącu taniego kredytu.W tej chwili jest w Alektum.I w zasadzie rozmawiałam z nimi tylko raz,doszliśmy do porozumienia,że będę spłacała ratalnie.Jakoś tego się trzymam choć raty nie są w tej wysokości co uzgodniliśmy ale cały czas mam spokój.Nikt od nich nie dzwoni.Pamiętam jak bardzo mnie zestresowały sms-y z taniego kredytu,że będzie windykator,potem że był i nikogo nie było.Na szczęście dosyć szybko do mnie dotarło,że w 99,5% to straszaki i nerwy i strach odpuściły.Powiedziałam mężowi i to też pomogło.
Myślę,że uda mi się też zmniejszyć saldo w viasms.A potem na tapetę biorę kuki.
Do spłaty zostanie jeszcze creditstar(6600)-ta jest ratalna,3 razy przedłużałam termin.Lendon kapitał prawie spłacony i refinansowanie podwójnej wartości kapitału,Loanme-kapitał spłacony-wędruje na półkę w oczekiwaniu na sąd. Do spłaty mam jeszcze ratalne incredit,filarum po ugodzie,supergrosz i assę.I ratalny santander.
W tej chwili podchodzę do tego już spokojnie,choć ograniczenia i wyrzeczenia są bardzo duże.Ale kiedyś się skończą.
Tego Wszystkim i sobie życzę.
I dzisiaj pierwszy sukces.Zamknęłam łatwy kredyt.Po trzech miesiącach.
Mam nadzieję na zamknięcie jeszcze w tym miesiącu taniego kredytu.W tej chwili jest w Alektum.I w zasadzie rozmawiałam z nimi tylko raz,doszliśmy do porozumienia,że będę spłacała ratalnie.Jakoś tego się trzymam choć raty nie są w tej wysokości co uzgodniliśmy ale cały czas mam spokój.Nikt od nich nie dzwoni.Pamiętam jak bardzo mnie zestresowały sms-y z taniego kredytu,że będzie windykator,potem że był i nikogo nie było.Na szczęście dosyć szybko do mnie dotarło,że w 99,5% to straszaki i nerwy i strach odpuściły.Powiedziałam mężowi i to też pomogło.
Myślę,że uda mi się też zmniejszyć saldo w viasms.A potem na tapetę biorę kuki.
Do spłaty zostanie jeszcze creditstar(6600)-ta jest ratalna,3 razy przedłużałam termin.Lendon kapitał prawie spłacony i refinansowanie podwójnej wartości kapitału,Loanme-kapitał spłacony-wędruje na półkę w oczekiwaniu na sąd. Do spłaty mam jeszcze ratalne incredit,filarum po ugodzie,supergrosz i assę.I ratalny santander.
W tej chwili podchodzę do tego już spokojnie,choć ograniczenia i wyrzeczenia są bardzo duże.Ale kiedyś się skończą.
Tego Wszystkim i sobie życzę.