16-10-2018, 21:35:14
(16-10-2018, 21:27:47)Biedronka 24 napisał(a): Może pomyślicie, że jestem ostatnią wariatką, która ma ponad 300 tyś do spłaty, a cieszy się czyimś szczęściem. Moja młodsza o 8 lat siostra ze swoim mężem będzie kupowała mieszkanie. Oczywiście biorą kredyt hipoteczny, ale bardzo się cieszę, bo wiem że im na tym zależało. Będą mieli swój kąt i wiem że się cieszą a ja z mini. Siostra nie zna mojej sytuacji mimo tego, że jesteśmy ze sobą bardzo blisko. Piszę o tym, bo fajnie zapomnieć na chwilę o swoich problemach i cieszyć się czyimś szczęściem.
Jeżeli to tylko Ciebie wzmacnia i dodaje energii do dalszego działania to jak najbardziej dziel się szczęściem, a siostra jak wpadnie w długi będzie miała przetarte ścieżki. Uwaga napisałam JAK WPADNIE.